Kochani zmieniam mieszkanie! Sprzedaję stare i kupuję nowe, większe Sam nie wiem, cieszyć się czy płakać? Bo lubię to moje gniazdko, znam każdy kąt, wiem ile się napociłem, by je utrzymać w czystości i teraz co!? Oddać takie wychuchane a przejąć inne, taką jedną wielką niewiadomą? A jak ktoś tam trzymał kota co sikał po ścianach zaznaczając teren, a może psa co podrapał pazurami deski podłogowe albo co innego na przykład świnkę wietnamską modną tak teraz… Żeby było jasne, ja do zwierzątek nic nie mam, ale lubię jak właściciel pupila dba o niego i o mieszkanie. Kumpel kupił mieszkanie (w okazyjnej cenie), w którym starsza Pani mieszkała z dziesięcioma psami i papugą :O Nie potrafię wam przekazać obrazu i zapachu jaki tam zastał! Ale na pierwszy ogień zaproponowałem mu zakup AUTOMATYCZNEGO ODŚWIEŻACZA POWIETRZA SLEEK 502, który zapewnia 3000 rozpyleń z firmy Inter Team oczywiście.

No nic, moje mieszkanko choć wypielęgnowane (nazwisko mówi samo za siebie ) wymaga dopieszczenia przed sprzedażą, szczególnie podłogi, które zadeptane przez ekipę przeprowadzkową nie wyglądają najlepiej. Doskonale znając skuteczność produktów do sprzątania firmy INTER TEAM, zakupiłem i tym razem ich produkty do pielęgnacji podłóg właśnie. Zatem na stare mieszkanie na podłogi z kafli (hol, łazienka, balkon, kuchnia) kupiłem antystatyczny środek DeoFloor TM 21 (po to, aby kurz nie osiadł zanim potencjalny kupiec się pojawi). Natomiast do podłóg drewnianych zastosowałem skoncentrowany środek o nazwie ForniTech TM 40, który pięknie oczyścił drewniane klepki przywracając im właściwy koloryt.

Na nowe mieszkanie zaopatrzyłem się w silniejsze środki, mając na uwadze (podświadomie oczywiście) mieszkającą tu np. wspomnianą świnkę o rozkosznym ryjku i uroczej pup… już nie dokończę, ale wyobrażam sobie jakie mogłaby “kręcić lody” wprost na zakupioną przeze mnie podłogę! Zatem, skoncentrowanym preparatem do gruntownego czyszczenia o nazwie StripTech TM 20 wymyłem wszystkie podłogi w całym mieszkaniu. Mówię wam efekt piorunujący, usunął nawet dziwne tłuste plamy i mazy, które podejrzewam powstały latami i były trudne do usunięcia podczas szybkiego mycia nieodpowiednim środkiem przez sprzedajacego. Uff, czyste, naprawdę czyste podłogi w moim nowym mieszkaniu, jaka wielka ulga. Bez względu na to co lub kto tu mieszkał wcześniej wiem, że mogę bosymi stopami przejść z pokoju do pokoju bez obaw i choćby kanapka spadłaby mi na podłogę to i tak zjem ją bez strachu. Zdradzę wam, że do bieżącej pielęgnacji podłóg w mym nowym mieszkanku, stosuję świetny środek z antystatyczną formułą o podwyższonych właściwościach myjących o nazwie TIM Floors, który nadaje się do kafli, lakierowanych powierzchni drewnianych jak i do podłóg z tworzyw sztucznych.

Jesteśmy w kontakcie, Pa